Wydarzenia

Relacja z rajdu - pielgrzymki

W dniu 1 października 2011 r. , zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w promieniach jesiennego słońca odbyła się pielgrzymka - rajd - śladami Jana Pawła II w naszym najbliższym regionie. Dwudziestu uczestników, pod przewodnictwem ks. Marka Łabuzka wyruszyło spod tablicy upamiętniającej zatrzymanie się w dniu 19 sierpnia 2002 r.

Jana Pawła II w Radziszowie podczas Jego ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny. Tu zapalono i złożono znicz i wiązankę żółto - białych kwiatów. Przedstawiciel Stowarzyszenia "Nasz Radziszów" przedstawił ideę odbycia pielgrzymki - rajdu, opowiedział o roli najpierw kapłana, potem biskupa Karola Wojtyły w organizowaniu wędrówek ze studentami po znanych i nieznanych zakątkach polskiej ziemi. O odkrywaniu uroków przyrody, potrzebie nawiązywania i pogłębiania więzi międzyludzkich. Wspomniano również o okolicznościach, które miały wpływ na decyzję o zatrzymaniu się Ojca Świętego w Radziszowie i o uczuciach, jakie towarzyszyły temu wydarzeniu.

Na trasie odmówiono modlitwę różańcową i odśpiewano kilka pieśni. Śpiewającym podkład muzyczny zapewnił ksiądz Marek, grając na gitarze. Na naszym parafialnym cmentarzu, gdzie był wyznaczony kolejny punkt, uczestnicy złożyli kwiaty i zapalili znicz na grobie matki i sióstr gen. Józefa Hallera - naszego najwybitniejszego parafianina. Po odmówieniu modlitwy za zmarłych, wspomniano o związkach Ojca Świętego z rodziną Hallerów i Jego uczestnictwie w prowadzeniu pogrzebu Anny Haller. Kolejnym punktem były Jurczyce. Przed polowym ołtarzem usytuowanym obok Izby Pamięci Rodu Hallerów, wspomniano kolegę seminaryjnego młodego Karola Wojtyły - naszego parafianina z Jurczyc, ks. Stanisława Kościelnego. To zapewne związki z nim i z rodziną Hallerów, ułatwiły starającym się o zatrzymanie następcy Świętego Piotra w naszej parafii w drodze z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej.

Po pierwszym odpoczynku, nieco strudzeni podejściem pod jurczycką górę, pielgrzymi wyruszyli dalej pod dwór Hallerów, by tu skierować się najpierw drogą, a później ścieżką wśród pól do Woli Radziszowskiej. Dla większości uczestników był to odcinek trasy, którym wędrowali po raz pierwszy. Był to zarazem niezły akcent poznawczy. Po wyjściu na górę po stronie Woli Radziszowskiej, podziwiać można było wyjątkowe krajobrazy w stronę Krakowa, Gorców, Kalwarii Zebrzydowskiej i dolinę Wisły. Te widoki największą frajdę sprawiły najmłodszym uczestnikom. Po odpoczynku w cieniu drzew przy opuszczonym, starym domu, skierowano się polnymi drogami i ścieżkami w stronę wolskiego cmentarza, aby później dojść do wyznaczonego celu - perełki architektury drewnianej w naszej okolicy. Po omówieniu związków Jana Pawła II z tą miejscowością, uczestnicy mogli chwilę odpocząć, by potem zwiedzić wnętrze bogato wyposażonej świątyni. Tu też odprawione zostało nabożeństwo.

W drogę powrotną, pielgrzymi udali się najpierw tą samą trasą koło cmentarza w Woli Radziszowskiej, by później wrócić ulicami Leniecką i Lipową do centrum Radziszowa.

Pomimo zmęczenia, uczestnicy uśmiechali się, napawali pięknymi widokami, a przede wszystkim, o co chodziło kiedyś młodemu kapłanowi Wojtyle organizując podobne wypady, ludzie rozmawiali ze sobą, poznawali się, nawiązywali znajomości, a może i przyjaźnie.

Podsumowując, idea wytyczenia szlaku papieskiego w naszej gminie zainicjowana przed kilkoma laty przez Fundację Szlaki Papieskie, a zrealizowana ze środków gminnych ma sens i powinna być wykorzystywana częściej. Warto wspomnieć, że na terenie Skawiny, Radziszowa, Jurczyc i Woli Radziszowskiej, usytuowanych jest łącznie 8 tablic, które dokumentują związki tych miejsc z naszym wybitnym rodakiem.